Czas Świąt Bożego Narodzenia to bez wątpienia magiczny okres. Spacerujemy udekorowanymi i rozmigotanymi ulicami miast. Buszujemy po kramach na jarmarkach bożonarodzeniowych popijając rozgrzewające, korzenne wino. W domu krzątamy się pilnując jednocześnie, aby nie przypiec na czarno kolejnej porcji pierników, ubieramy choinkę, czy też całujemy się pod jemiołą. Szukamy również idealnego sposobu na życzenia świąteczne!
Częstując się piernikami i przygotowując choinkę, powinniśmy mówić do siebie: “Frohe Weihnachten und ein glückliches neues Jahr”, ponieważ są to zwyczaje, które narodziły się w Niemczech, a potem rozpowszechniły na cały świat.
Wieszając jemiołę, i wierząc w jej symboliczną siłę, możemy powiedzieć “Gl’delig jul og godt nyt’r” po Duńsku, a całując się pod nią “Merry Christmas and a Happy New Year”, ponieważ jest to iście Brytyjski zwyczaj.
Gdyby przypadkiem w pracach świątecznych chciały pomóc nam elfy, można im podziękować po szwedzku: “God jul og godt nytt’r”, w nordyckiej manierze, ponieważ ta właśnie, jest najbardziej bliska tym małym skrzatom.
Świętemu Mikołajowi, gdy zostawi już prezenty, wypada krzyknąć po fińsku: “Hyvää joulua ja onnellista uutta vuotta!” Wszak przyjechał z Laponii, i ma przed sobą jeszcze długą drogę.
Listonoszowi, który przynosi do eCorrectorowej skrzynki świąteczne kartki, mówimy: “Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku”.
Kartki przychodzą setkami, w prawie 40 różnych językach. W takich momentach, po raz kolejny, przekonujemy jak mały jest świat, a jak zarazem wielka nasza różnojęzyczna rodzina tłumaczy i native speakerów. Ile polskim zwyczajem, trzeba byłoby zostawić wolnych nakryć przy wigilijnym stole? setki.
W jakim języku w takim razie składać sobie w tym roku życzenia? A może by tak, zamiast wysyłania gotowych SMSów z życzeniami, każdemu ze znajomych złożyć życzenia w innym języku? My jesteśmy za! W przypadku problemów, pomożemy w tłumaczeniu… jak zawsze.
Dodaj komentarz